Wierząc w siłę i moc modlitwy, przez całą niedzielę 6 marca, na wszystkich Mszach Świętych modliliśmy się przy wystawionym Najświętszym Sakramencie o ustanie wojny na Ukrainie i pokój na świecie.
Wiemy z historii, że to nie przewaga militarna zawsze rozstrzyga o losach wojny. Wystarczy wspomnieć zwycięską obronę Jasnej Góry w czasie najazdu szwedzkiego czy Bitwę Warszawską z 1920 roku zwaną „cudem nad Wisłą”. Nawet wtedy, gdy człowiek pozostaje bezsilny, gdy wydawać się może, że pozostaje bez żadnych szans, to wciąż należy ufać w Bożą Opatrzność. Chrystus powiedział, że „wszystko możliwe jest dla tego, kto wierzy”. Dlatego z wiarą została odśpiewana suplikacja, pieśń śpiewana tylko w wyjątkowych sytuacjach. Otaczajmy sąsiedni kraj Ukrainę, nieustannie modlitwą i prośmy za wstawiennictwem Maryi Królowej Pokoju o ustanie wojny.
Niech jeszcze raz objawi się w dziejach świata nieskończona potęga Miłości miłosiernej! która powstrzyma zło! "Niech pokój kieruje losami narodów i całej ludzkości. (…) Nigdy jeden przeciw drugiemu, nigdy jedni przeciw drugim” – jak mówił św. Jan Paweł II.



MODLITWA
Święci patronowie nasi, orędownicy pokoju i pojednania. Byliście niejednokrotnie świadkami wojen i konfliktów, boleśnie doświadczaliście ich skutków.
Prosimy Was, spójrzcie na dzisiejszy świat i wyjednajcie dla niego u Boga pokój.
Niech ustaną wojny i konflikty między narodami, niech zapanuje miłość wzajemna i zwycięży wola czynienia dobra.
Prosimy Was, błagajcie Boga, aby oświecił umysły przywódców narodów, by swoimi prawymi rządami przyczyniali się do budowania pokoju w świecie. Niech troszczą się o to, aby więź braterstwa łączyła wszystkie narody.
Wielcy Patronowie naszej Ojczyzny, Wy zawsze byliście gotowi przebaczyć wyrządzane Wam krzywdy i doznane niesprawiedliwości. Prosimy, wyproście ducha przebaczenia tym, którzy zostali skrzywdzeni, aby ich serca były wolne od chęci zemsty i potrafili dążyć do pojednania. Przyczyniajcie się do pojednania między ludźmi, aby dzieje świata toczyły się w pokoju i solidarnej miłości. Amen.